1 marca 2016

PRZEGLĄD POMADEK GOLDEN ROSE.

Hej wszystkim !


Dzisiaj przychodzę do Was z przeglądem moich pomadek Golden Rose. Posiadam 8 pomadek w tym serię Velvet Matte oraz pomadki nawilżające z vit. E. Wszystkie pomadki są w cenie od 9-12 zł i możecie je dostać na każdym stoisku Golden Rose i przez internet. Moje serce najbardziej podbiły Velvet Matte, które są niesamowicie trwałe i pięknie wyglądają na ustach.

 Wszystkie pomadki z Golden Rose mogę wam serdecznie polecić, bo jakościowo są jednymi z najlepszych, a cena w porównaniu do jakości jest bardzo niska.

Golden Rose Velvet Matte Lipstick
Pomadki o wyjątkowo aksamitnym matowym wykończeniu. Pięknie wyglądają i utrzymują się na ustach. Zawierają witaminę E co sprawia, ze nasze usta nie są po nich przesuszone. Pojemność pomadki 4,2 g za ok.11 zł. Zjadają się w delikatny sposób, nosi się je wygodnie. Aplikacja na początku jest lekko tępawa, ale po chwili nakłada się je bardzo przyjemnie. Już po pierwszej warstwie mamy od razu duże nasycenie koloru. Zapach jest bardzo przyjemny, lekko waniliowo-czekoladowy, ale nie drażni nosa.

Nr 10 jest to malinowy odcień pasujący idealnie do ciepłych karnacji. Jest ciemniejszy i bardziej nasycony niż na zdjęciu.

Nr 07 jest delikatnym, przygaszonym różem pasującym dla jasnych karnacji, przy opalonej skórze mógłby się odznaczać. Na zdjęciu wygląda niemal identycznie jak w rzeczywistości.

Nr 02 jest pięknym i popularnym teraz kolorem "mouve". Nadaje się dla każdej karnacji. Jest połączeniem zgaszonego różu i jasnego fioletu. Idealny na jesień i zimę.

Nr 23 jest moim ulubieńcem . Jest to piękny odcień burgundu/ czerwonego wina. Nosi się cudnie, ale trzeba do niego konturówki do ust. Ciemnej karnacji idealnie podkreśli urody, a jaśniejszej doda pazura do makijażu.

Nr 33 jest to bardzo napigmentowana czerń. Wygląda cudnie na ustach, lecz ma w sobie zielona poświatę, więc warto utrwalić ją delikatnie czarnym cienień i kolor będzie niesamowity.



Teraz przechodzimy do nawilżających pomadek Golden Rose. Zawierają wosk pszczeli oraz wit. E co daje nam wielogodzinne nawilżenie ust. Pomadki bardzo ładnie wyglądają na ustach, są bardzo napigmentowane i utrzymują się również bardzo długo na ustach. Ich pojemność  wynosi 4,2 g za ok.10 zł. Mają delikatny, waniliowy zapach, który nie drażni nosa. Na ustach dają efekt nawilżenia lecz nie świecą się za mocno. Nakłada się je bardzo przyjemnie. Mimo nawilżenia, mogą podkreślać suche skórki na ustach.


Nr 127 jest bardzo jasnym, bladym różem, przy mojej karnacji jest już za jasny, a nie jestem mocno opalona. On lubi pokdreslac skórki na ustach, ale pzatym wygląda bardzo ładnie. Bedzie nadawał się dla bardzo jasnych karnacji.

Nr 98 nudziak z nutą różu. Jest moim ulubieńcem, pasuje do ciemnych makijaży i nie wyglądamy trupio. Dla jasnych i średnich karnacji jest super. Pięknie się go nosi, nie podkreśla za bardzo suchych skórek.

Nr 132 - odcień czerwieni z lekką nutą pomarańczy. Kolor świetny na wakację, pieknie ożywia skórę, wygąda bardzo elegancko. Pasuje ciepłłym i ciemnym karmacją jak i srednim. Trzeba nakładać go z pomocą konturówki do ust.





Jestem ciekawa jakie kolory spodobały Wam sie najbardziej i czy też lubicie pomadki Golden Rose. 
Z chęcią poczytam Wasze opinie na ich temat, także zapraszam do komentowania :)

Całusy, Kinga !


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz