26 lutego 2016

Wibo 3 Steps To Pefrect Face contour palette. Recenzja, pierwsze wrażenie.

Hej kochane !

Mam nadzieję, że dzień dobrze Wam mija, ja zaczęłam dzień od pisania do Was i przychodzę dziś z recenzją/pierwszym wrażeniem fajnej paletki do konturowania 3 Steps to perfect face contour palette marki Wibo. W środę wybrałam się na małe zakupy po drogeriach i pierwsze gdzie poszłam to był Rossmann sprawdzić czy posiadają tą paletkę, bo już trochę na nią polowałam. Pierwszy raz zobaczyłam ją w filmiku Red Lipstick Monster, gdy pokazywała produkty Wibo i od razu mi się spodobała. Nie sprawdzałam nawet recenzji, tylko od czasu do czasu zaglądałam do Rossmanna czy już jest no i  jest już moja :)







Ogólnie to bardzo podoba mi się pomysł, że tańsze marki wprowadzają  kosmetyki 3w1, ponieważ na polskim rynku jest takich mało, a są bardzo poręczne i od razu macie skomponowany mały zestaw, a nie kilka kosmetyków, które mieścicie osobno.Takie paletki są dużym ułatwieniem dla osób podróżujących lub dla tych co lubią mieć mała, ale dobrze skomponowana kosmetyczkę :) No to przechodzimy do recenzji !

Cena i dostępność: 16,99 zł, paletkę można dostać w Rossmannie, tam gdzie stoją szafy Wibo.
Opis produktu: W skład paletki wchodzi prasowany puder matujący w kamieniu, rozświetlacz na kości policzkowe i róż do policzków. Produkt jest zapakowany w ładne, papierowe pudełko. Z tyłu pudełka jak i na produkcie mamy obrazek/instrukcję co i jak nakładać. Sama paletka zrobiona jest z fajnego, masywnego plastiku z mocnym zatrzaskiem. Wygląda bardzo elegancko, nie jest zbyt duża i posiada lusterko, co jest dużym ułatwieniem przy robieniu makijażu. 




A więc zacznijmy od tego, że puder matujący nie jest zwykłym pudrem tylko bronzerem. Ma bardzo ładny neutralny odcień..Paletka posiada bardzo ładny rozświetlacz, który jest identyczny do Wibo Diamond Illuminator, ale jest troszkę subtelniejszy oraz jest w niej róż, który jest porównywany do  Orgasm z Nars'a, ja go nie posiadam więc nie mogę wyrazić swej opinii na ten temat. Rozświetlacz wpada w zimne tony, za to  róż ma złotą poświatę co niestety się gryzie z rozświetlaczem. 




Paletka ma niesamowicie mocny zapach, przypomina mi oliwkowy krem z Ziaji, więc jeśli ktoś jest "uczulony" na mocne zapachy, no to akurat to będzie dużym problemem. Konsystencja pudrów jest bardzo przyjemna, nic się nie pyli ani nie usypuje. Łatwo nabierają się na pędzel i przyjemnie się z nimi pracuje. Jeśli chodzi o trwałość to jeszcze dokładniej nie sprawdzałam, miałam te produkty na sobie tylko przez kilka godzin i przez cały czas utrzymywały się w nienaruszonym stanie więc zapowiada się bardzo dobrze. Moim zdaniem bronzer mógłby być ciut ciemniejszy, ale i tak jak za ta cenę to paletka jest super. 

Także serdecznie Wam ją polecam chociażby na spróbowanie, może jednak bardzo Wam się spodoba tak jak mi :) 

Dajcie znać w komentarzach czy ją posiadacie i co o niej myślicie, chętnie poczytam Wasze opinie na jej temat :)

Udanego dnia, buziaki!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz