Hej wszystkim,
dzisiaj przedstawię Wam dokładniej cienie z Kobo, po które często sięgam i które bardzo lubię :)Posiadam 5 cieni z serii Mono eyeshadow i jeden z serii Fashion eyeshadow. Cienie można dostać w drogerii Natura za 18 zł, ale również są dostępne jako wkłady za 10 zł. Ja wszystkie mam w wkładach, dokupiłam sobie do nich paletki magnetyczne, które fajnie się sprawdzają i przynajmniej można na tym zaoszczędzić :)
Zacznijmy od Mono eyeshadow. Są to matowe cienie o bardzo fajnej pigmentacji, utrzymują się bardzo długo na powiekach, nie zanikają ani nie wchodzą w załamanie powieki.
Zalety :
- cena, gdy kupujemy wkłady ( zaoszczędzamy 8 zł na jednym cieniu )
- pigmentacja jest bardzo dobra
- nie zanikają przy rozcieraniu
- długo się utrzymują
- są to prawdziwe maty
- duża gama kolorystyczna
Wady:
- osypują się
- są bardzo suche, kredowe
- bez zmatowionej powieki ciężko je czasem rozetrzeć
A Wy co sądzicie o tych cieniach? Wolicie maty czy metaliczne wykończenie ? Dajcie znać w komentarzach !
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz